Jak można powiedzieć, że czegoś się nie umie, jeśli się nie spróbowało?
Jak można powiedzieć, że nie lubi się bigosu, jeśli nigdy się go nie jadło?
Jak można powiedzieć, że nie lubi się bigosu, jeśli nigdy się go nie jadło?
Tak samo z talentem. Nie wiesz, czy go masz dopóki nie sprawdzisz. Równie dobrze możesz myśleć, że go masz, bo po prostu coś lubisz robić, a parę razy Ci wyszło niechcący.
Jak można powiedzieć, że czegoś się nie umie, jeśli się nie spróbowało?
Masz dwie ręce? Masz pysk? Nogi? Czegoś Ci brakuje? To jakim prawem twierdzisz, że nie umiesz czegoś robić, jeśli nawet nie spróbowałeś?
To, że tego nie robiłeś nie znaczy, że nie możesz się nauczyć. Nie jesteś jebaną kaleką do kasacji, więc nie zachowuj się jak imbecyl tylko idź i rób wszystko czego nie umiesz! Człowiek uczy się całe życie. Czasami ma tylko na to trochę mniej czasu...
Wniosek: Jeśli posiadasz wszystkie kończyny niezbędne do wykonania działania, niezależnie od ilości poświęconego czasu, nie masz prawa powiedzieć "nie zrobię tego, bo nie umiem".
Postanowienie: Od dziś jesteś nastawiony pozytywnie do wszystkiego, co podsunie ci los. Na pytanie, np "czy umiesz murować?" nigdy więcej nie odpowiesz "nie umiem". Prawidłowa odpowiedź w domyśle to "nie wiem, czy umiem, ale za chwilę spróbuję, jeśli mi nie wyjdzie, to spróbuję znowu", ale odpowiedź udzielona w rzeczywistości werbalnie przykładowo potencjalnemu pracodawcy "tak, umiem."
Jak można powiedzieć, że nie lubi się bigosu, jeśli nigdy się go nie jadło?
Słyszę to często. Głównie od niedorozwiniętych samic, ale mówią tak też ludzie. Ciągle czegoś nie lubią. Pierdolone ułomne, rozbestwione dzieciaczki. A kurwa ruchać to się lubicie od czwartego roku życia, chociaż pojęcia nie macie co to w ogóle znaczy! Jestem na was wkurwiony, gardzę wami. Bigos jest pyszny, a wy nigdy go nie spróbujecie, bo jesteście zbyt ograniczeni/one. Dla niektórych pojawia się właśnie nadzieja. Zapewne jest to mniejszość.
Wniosek: Nie jadłeś/aś czegokolwiek, a to pozbawia cię prawa do nielubienia tego.
Postanowienie: Jeśli tylko ktoś zaproponuje ci coś, czego nie jadłaś/eś nie odpowiesz, że tego nie lubisz. Osrasz konkretnie to, że może ci to nie posmakować, bo wcale tym nie zrobisz nikomu przykrości. To tylko twoja głupia wymówka zakrywająca twoją głupotę w mało permanentny sposób. Po prostu pierdolisz bzdury. Zjesz to, a być może poszerzysz swoje menu o kolejną ulubioną potrawę. Jeśli nie, pozostaniesz imbecylem do końca życia.
Analogicznie z talentem. Dam to w skrócie, żeby imbecyli nie znużyć. Pod "..." podstaw sobie, co tylko chcesz. Powiedz mi, czy masz talent w dziedzinie "...", a ja odpowiem ci od razu.
"NIE MAM TALENTU, WIEM, BO PRÓBOWAŁEM ..."
To teraz spróbuj ... jeszcze raz tak, żeby ocenił to ktoś, kto ma o tym pojęcie. Może to po prostu twoja skromność. Okaże się.
"NIE MAM TALENTU, ALE NIE PRÓBOWAŁEM I NIE BĘDĘ PRÓBOWAĆ ..."
Jesteś imbecylem! Pierdolę cię najgłębiej!
"MAM TALENT, ALE NIE PRÓBOWAŁEM ... PRZED KIMŚ"
Jesteś imbecylem. Talentu nie dostajesz dla siebie. Jesteś pierdolonym egoistą i przykitrańcem. Gdyby A.G. Bell tak zrobił, nadal dzwoniłbyś do sąsiada tylko łańcuchem! Wiesz, że jego wynalazek niewiele miał wspólnego z jego dziedziną wykształcenia? Był logopedą i nauczycielem muzyki! A można, kurwa?! Można?! Można!
Ewentualnie u Ciebie, to gówno nie talent... Anyway, Ty gówno wiesz póki się nie dowiesz.
"MAM TALENT, ALE ... PRZED KIMŚ KTO SIĘ NA TYM NIE ZNA"
Jeśli to prawda to idź do kogoś, kto się na tym zna. Do trzech razy sztuka. Jeśli nikt się na tobie nie pozna, znaczy to, że masz tylko wybujałe ego przez swoich rodziców, którzy ci wmawiali, że jesteś najlepszy. Odpuść i szukaj innej drogi życia, bo na tej zginiesz w męczarniach będąc pośmiewiskiem.
"MAM TALENT I PRÓBOWAŁEM PRZED MILIONAMI. MIMO, ŻE WSZYSCY SIĘ ZE MNIE ŚMIEJĄ WIEM, ŻE JESTEM NAJLEPSZY!"
Justin Bieber! Wypierdalaj z mojego bloga!
About the Author
swieta racja!
OdpowiedzUsuńApropo bigosu. Właśnie że można go nie lubić bez próbowania. Wystarczy powąchać i już do gardła podchodzi cały żołądek.
OdpowiedzUsuńTo zamiast bigosu podstaw sobie coś o mniej intensywnym zapachu i przypomnij ile razy to komuś proponowałaś.
Usuń